Animalsi uratowali zagłodzone psy
Animalsi z Pasłęka odebrali dwa skrajnie wycieńczone i wychudzone psy z gospodarstwa w Zielonce Pasłęckiej.
Trafiły do lecznicy weterynaryjnej, a jeden z nich jest w bardzo ciężkim stanie – informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji.
33-letni właściciel zwierząt podczas interwencji Animalsów był pijany i agresywny. Konieczna była pomoc policji. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Stan zwierząt już się poprawia, ale nie wiadomo czy przeżyją – wyjaśnia Barbara Zarudzka – inspektor Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals z Pasłęka.
Oba psy były nieprzytomne, z niską temperaturą ciała i wagą. Właściciel karmił je obierkami ziemniaków. Jeden z czworonogów był na podwórzu, drugiego z ranami głowy inspektorzy znaleźli za stodołą przykrytego gałęziami.
Animalsi odebrali z gospodarstwa trzeciego psa, który choć zaniedbany, jest w dobrym stanie.
(mstan/łw)