Animalsi podsumowali sylwestrowo-noworoczny dyżur. „Właściciele gubili swoje psy”
W sylwestra i Nowy Rok OTOZ Animals otrzymało kilkanaście zgłoszeń o zaginionych zwierzętach na terenie Olsztyna i okolicznych gmin. Psy i koty uciekały z posesji wystraszone hukiem petard.
Noc sylwestrowa była spokojna, ale na drugi dzień wpłynęło więcej zgłoszeń.
Mieliśmy około 15 telefonów od właścicieli, którzy zagubili swoje psy przez totalną nieodpowiedzialność, nieprawidłowe ich zabezpieczenie oraz wychodzenie z psami o północy, aby świętować nowy rok. Pupile puszczane były luzem lub nie zabezpieczano zwierząt na posesjach. Pies nawet jeśli zna swoją posesję, to w chwili strachu uważa, że ani dom, ani podwórko nie jest bezpieczne i będzie uciekać przez każdą możliwą dziurę, otwartą bramę, a nawet przeskakiwać przez płot, co dla właścicieli było totalnym zaskoczeniem, bo pies zawsze zostawał w domu
– powiedziała inspektor OTOZ Animals Ewelina Pierzchała.
Na czas świętowania olsztyński OTOZ Animals uruchomił specjalny dyżur pomocowy, a zdjęcia zaginionych zwierząt publikuje na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Wszystkich właścicieli prosiliśmy o przysłanie telefonu kontaktowego i zdjęcia zaginionego psa. Skorzystało z tego tylko kilka osób. Nie dostaliśmy jeszcze informacji, żeby którykolwiek z tych zwierzaków wrócił do domu
– dodała.
W trakcie dyżuru zadzwoniły też 3 osoby, które znalazły zwierzęta i szukały ich właścicieli.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Kantor
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
Animalsi pomagają przestraszonym psom i kotom z Olsztyna i okolic