Kursant złamał przepisy, instruktor musi zapłacić
Instruktora nauki jazdy ukarano mandatem. Zbyt szybko jadący samochód zauważyli policjanci na ulicy Warszawskiej w Elblągu.
Jak powiedział nadkomisarz Krzysztof Nowacki z biura prasowego elbląskiej policji, po zmierzeniu prędkości auto zatrzymano do kontroli.
Kierował nim 18-latek, a obok siedział 63-letni instruktor nauki jazdy. Mandat za zbyt szybką jazdę otrzymał instruktor. W myśl przepisów, to on musi panować nad pojazdem, którym uczy się jeździć kursant. Nie zareagowanie na przekroczenie prędkości przez 18-latka kosztowało go 200 złotych.
Kursant jechał z prędkością 69 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy