Proces stalkera
Przed olsztyńskim Sądem Rejonowym zeznawały kolejne osoby w sprawie nękania przez stalkera dziennikarki TVP Olsztyn.
W ciągu ostatnich 7 lat Lidia Piechota dostała od Piotra S. kilka tysięcy SMS-ów oraz telefony o każdej porze dnia i nocy. Była też nachodzona w domu i pracy. Stalker, mimo iż dwukrotnie stawał przed sądem, wciąż napastuje reporterkę – bo jest niepoczytalny, a to do tej pory wiązało ręce wymiarowi sprawiedliwości.
Teraz sąd ma ustalić, czy mężczyznę można skierować na przymusowe leczenie. Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. W przerwie pełnomocnik Lidii Piechoty, adwokat Małgorzata Lubieniecka powiedziała, że poza świadkami sąd będzie słuchał biegłych, którzy mają opiniować stan psychiczny Piotra S.:
Piotr S. przyszedł do sądu ze swoim adwokatem, ale żaden z nich nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Kolejny termin, na którym prawdopodobnie sąd wyda postanowienie w tej sprawie, wyznaczono na 24 czerwca. (ami/as)