Honorowi dawcy krwi spotkali się w Warszawie
Bohaterami i cichymi współpracownikami Boga, którzy dzielą się tym, co najlepsze nazwał honorowych krwiodawców biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzek, który w sobotę przewodniczył Mszy świętej w ich intencji.
W Katedrze Polowej gromadzą się bohaterowie czasu pokoju, honorowi dawcy krwi, cisi współpracownicy Boga. Potrafią dzielić się tym, co najcenniejsze. Jesteście obecnymi wśród nas bezinteresownymi dawcami miłości. Dobrowolnie oddając krew, nie pytacie, komu ona posłuży, nie znacie twarzy tych, których uratowaliście, nie spodziewacie się niczego w zamian, po prostu pomagacie, ratujecie ludzkie zdrowie i życie.
Dziękował honorowym krwiodawcom w imieniu setek tysięcy bezimiennych, których nie znacie, a którym uratowaliście zdrowie. Wystarczy wspomnieć, że w Polsce rocznie wykonuje się około półtora miliona przetoczeń składników krwi; jakaż więc rzesza ludzi musi dać, by inni mogli brać to, co jest warunkiem życia – krew – mówił biskup.
Nawiązując do Ewangelii zaznaczył, że „najwyższą miarą, szczytem miłości jest ofiarowanie swojego życia w celu ocalenia drugiego człowieka”. Przywołał postawę Jezusa, który miał czas i uwagę dla innych, i „zachęcał swoich słuchaczy, aby potrafili darmo dawać”. Przypomniał także Jerzego Popiełuszkę, Maksymiliana Kolbego i brata Alberta. Idźcie ta drogą, drogą bezinteresownej miłości – zaapelował do młodych.
Msza była częścią XXI Ogólnopolskiego Spotkania Opłatkowego, organizowanego przez Ordynariat Polowy i Krajowe Duszpasterstwo Honorowych Dawców Krwi.
Redakcja: Ł.Węglewski za PAP