Nie zawiadomili prokuratora
W braniewskim sądzie miał dzisiaj ponownie rozpocząć się proces dotyczący ustalenia, kto jest winien śmierci 8-letniej Magdy z Gronowa.
Dziewczynka zmarła w czerwcu 2011 roku, po tym jak upadła na nią metalowa bramka na boisku do gry w piłkę nożną. Dzisiaj do rozprawy jednak nie doszło, bo na sądowej sali zabrakło prokuratora.
27 czerwca 2011 r. wieczorem 8-letnia Magda bawiła się ze znajomymi na starym boisku w leżącym niedaleko Braniewa Gronowie. W pewnym momencie bramka przewróciła się i przygniotła dziewczynkę.
Ze względu na rodzaj obrażeń podjęto decyzję o przetransportowaniu Magdy do szpitala w Elblągu. Dziewczynka była w stanie krytycznym. Miała bardzo poważny zewnętrzny i wewnętrzny uraz głowy, silny uraz klatki piersiowej i narządów wewnętrznych jamy brzusznej. Mimo wysiłków ratowników 8-latka zmarła.
Prokuratura Rejonowa w Elblągu jako winnego wskazała Damiana S., podinspektora w Urzędzie Gminy Braniewo. Zarzut: nieumyślne niedopełnienie obowiązków służbowych, które w konsekwencji doprowadziły do śmierci 8-letniej Magdy. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Postępowanie sądowe w tej sprawie toczyło się przed sądem w Braniewie. Tutaj także zapadł wyrok uniewinniający urzędnika. Prokuratura w Elblągu zaskarżyła ten wyrok. Decyzją sądu w Elblągu sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia w Braniewie. Proces nie mógł jednak dzisiaj ruszyć, gdyż nie było prokuratora. Sąd ustalił, że zawinili urzędnicy – o terminie rozprawy poinformowano nie prokuraturę w Elblągu, lecz tę w Braniewie. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono dopiero na 7 maja. (adrea/as)