Wypadek w Olsztynie. Nie żyje jedna osoba
Nie żyje jeden z pasażerów forda, który rozbił się na drzewie przy ulicy Synów Pułku w Olsztynie. Trzy inne osoby jadące autem są w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak poinformował sierżant sztabowy Krzysztof Wasyńczuk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, do wypadku doszło około godziny 18.00. Kierowca forda najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu, na łuku stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
Jeden z pasażerów – siedzący z tyłu, od strony, którą auto uderzyło w drzewo – mimo akcji reanimacyjnej zmarł. Wszyscy jadący samochodem – trzech mężczyzn i kobieta – to niespełna 30-letni mieszkańcy powiatu przasnyskiego.
Według policji ford był sportową wersją tej marki. Ślady wskazują, że kierowca jechał z dużą prędkością. Był trzeźwy. (ms)