Przyniosła granat do komendy. Nie będzie sądzona
Granat, fot. KWP Olsztyn
Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe umorzyła śledztwo w sprawie kobiety, która latem przyniosła uzbrojony granat do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Prokuratura poinformowała w prasowym doniesieniu, że postępowanie umorzono z powodu „braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa”.
W lipcu, 46-letnia mieszkanka Olsztyna znalazła uzbrojony granat w stodole swojego ojca pod Lidzbarkiem warmińskim. Przywiozła go w torebce PKS-em do Olsztyna i przyniosła do swojej pracy. Potem wsiadła do miejskiego autobusu i zawiozła granat na policję. Zgodnie z procedurą trzeba było ewakuować całą komendę i zamknąć ulicę.Granat, który w każdej chwili mógł eksplodować, zabrali saperzy, którzy zdetonowali go na poligonie.