Minister przypomniała, że w wyniku reformy w tym roku zmiany dotkną klasy I, IV i VII. Dodała, że w czterech szkołach – tych, które najbardziej ucierpiały po nawałnicach, będzie czas na dłuższe wakacje – na wyjazd na zielone szkoły.
Pytana o krytykę nowych podstaw programowych, które wedle niektórych środowisk mają zbyt silny charakter narodowy odparła, że resort wysłuchuje wszystkich komentarzy. Myślę, że są to uwagi dotyczące języka polskiego i historii. – stwierdziła.
Przeciwko zmianom protestowało ZNP i organizacje społeczne. Organizacje chciały, by Polacy w referendum wypowiedzieli się, czy są przeciw reformie czy nie. Sejm odrzucił jednak w lipcu projekt uchwały w tej sprawie. Na 4 września ZNP zapowiada protest przed gmachem MEN.
Reforma stała się faktem. To reforma, która jest w tej chwili oczywista i ma swój rytm. – odpowiedziała Zalewska pytana o to, czy obawia się zapowiadanych protestów. Dodała, że „szanuje każdy protest”, ale na żaden z nich nie została zaproszona.
Minister edukacji poinformowała też o pomyśle przyznania nauczycielom dyplomowanym „500+”. Szczegółowe informacje na temat tego dodatku ma przedstawić premier Beata Szydło 4 września – zadeklarowała minister Zalewska.