Ełk, Aktualności, Regiony
36-latek z Ełku, który porwał kobietę i wywiózł do lasu trafił na 2 miesiące do aresztu
Są zarzuty dla mężczyzny, który porwał z ulicy kobietę, pobił ją, a po zapadnięciu zmroku wywiózł samochodem do lasu, zabrał jej telefon i zostawił.
Bandyta został już tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w miniony piątek 31 marca. Pokrzywdzona miała dużo szczęścia. Nocą kobiecie udało się wrócić do domu i zadzwonić po pogotowie.
Policjanci pojechali do mieszkania podejrzanego mężczyzny. 36-latek i w chwili zatrzymania miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Samochód, którym wywiózł swoją ofiarę, został zabezpieczony. W środku były telefon i but pokrzywdzonej. Kobieta powiedziała, że napastnik wielokrotnie groził jej śmiercią. Mężczyźnie postawiono zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności i gróźb karalnych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(kan/bsc)