Życie ryb w zasięgu wzroku
Pasja wędkowania doprowadziła do stworzenia niezwykłej podwodnej instalacji.
Dzięki podwodnej kamerze, w internecie można podglądać ryby w podolsztyńskim jeziorze. To jedyne takie przedsięwzięcie w Polsce, a być może także w Europie, przy pomocy sieci GSM.
Pomysłodawcą jest Piotr Mróz z firmy Masdar z Olsztyńskiego Parku Naukowo-Technologicznego, której pracownicy – wędkarze amatorzy i miłośnicy przyrody – skonstruowali specjalny system monitorujący.
Hermetyczna kamera znajduje się na głębokości 3 metrów, tuż nad dnem jednego z jezior, oddalonych od Olsztyna o kilkadziesiąt kilometrów. Kamera jest zasilana akumulatorem, nad wodą ma urządzenie rejestrujące i transmitujące obraz, dzięki falom radiowym jak w telefonii komórkowej.
System można przenosić do dowolnego jeziora i na dowolną głębokość. W planach jest stworzenie kamery obrotowej z funkcją przybliżania obrazu.
Firma, która zainstalowała kamerę na dnie jeziora, na co dzień zajmuje się budowaniem systemów monitoringu dla Lasów Państwowych i zarządców dróg. Dzięki instalacjom namierzani są złodzieje drewna i ludzie, którzy śmiecą w lasach. Systemy monitoringu pokazują także jak dzikie zwierzęta przechodzą przez zielone kładki nad drogami krajowymi i autostradami.
Obraz z kamery umieszczonej w jeziorze można oglądać on-line pod adresem http://rybynazywo.pl/
(pap/kan/łw)