Zwolnienie policjanta z Giżycka przed prawomocnym wyrokiem. Posłuchaj audycji Śliska Sprawa
Ponad 2 tygodnie temu przed Komendą Powiatową Policji w Giżycku odbyła się pikieta policyjnych związkowców Solidarności z Warmii i Mazur i innych garnizonów w kraju. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy stanęło w obronie swojego kolegi Mateusza Czaplickiego, który w grudniu 2021 roku podczas interwencji w Wydminach śmiertelnie postrzelił mężczyznę.
W konsekwencji zarzutów prokuratury i ostatecznie sporządzenia aktu oskarżenia, we wrześniu zeszłego roku policjant stanął przed Sądem Rejonowym w Giżycku. Funkcjonariusz jest oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych i przekroczenie uprawnień, nieumyślne spowodowanie śmierci mężczyzny i zranienie policjantki, a także narażenie czworga innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Przez kilka miesięcy po tragicznej w skutkach interwencji, policjant nadal pełnił służbę, potem przez rok był zawieszony w obowiązkach, a następnie został zwolniony z pracy, choć wyrok w jego sprawie jeszcze nie zapadł. On sam i broniący go policyjni związkowcy nie zgadzają się na takie traktowanie funkcjonariuszy przez przełożonych i chcą, by w podobnych sytuacjach policjanci mogli liczyć na wsparcie komendantów do momentu prawomocnego rozstrzygnięcia przez sąd.
Autorzy audycji Śliska Sprawa chcieli porozmawiać o tej sprawie z Komendantem Powiatowym Policji w Giżycku, ale odesłał ich do swojego rzecznika, a ten odpowiedział pisemnie na zadane przez nich pytania. Całość znajdziecie tutaj.
Posłuchaj audycji Śliska Sprawa