Zaatakował nożem znajomego
Nawet 10 lat więzienia grozi 17-letniemu mieszkańcowi Kisielic, który zaatakował nożem swojego znajomego.
Z ustaleń śledczych wynika, że pokrzywdzony, który wracał z jednego z klubów pokłócił się z dziewczyną. W pewnym momencie podszedł do nich znajomy 17-latek i po krótkiej rozmowie mężczyźni zaczęli się szarpać. Wtedy napastnik wyjął nóż i zaatakował 25-latka.
Policjantów powiadomił o tym świadek zdarzenia. Na miejsce przyjechał lekarz, który opatrzył rannego. Niedługo potem zatrzymano 17-letniego mieszkańca Kisielic i przedstawiono mu zarzut.
(kaw/kan/łw)