Za zamkniętymi drzwiami trwa proces dzieciobójczyni z Lubawy
W Sądzie Okręgowym w Elblągu trwa druga rozprawa w procesie Lucyny B. z Lubawy, oskarżonej o uduszenie swoich 3 nowo narodzonych synów.
Kobiecie grozi dożywocie. Ciała dzieci rok temu zostały znalezione przez policję w zamrażarce w domu rodziny B. Kobieta przyznała się do winy.
Jak podkreśla obrońca kobiety Andrzej Kozielski, Lucyna B. przyznała się do nieumyślnego spowodowania śmierci noworodków, a to zasadniczo zmienia kwalifikację czynu i karę. Obrona chce zbadania nowych dowodów w sprawie, także alternatywnej opinii na temat poczytalności oskarżonej. Nie zgadzamy się z biegłymi występującymi w sprawie, będzie wnosić o nową, jeśli sąd się zgodzi – dodaje mecenas Kozielski.
Decyzją sądu, wszystkie posiedzenia odbywają się za zamkniętymi drzwiami, bez udziału widzów i mediów. Jest to spowodowane ochroną rodziny oskarżonej, w tym czworga jej dzieci.
Kolejna rozprawa planowana na 20 maja nie odbędzie się z powodu nieobecności biegłego. Następna odbędzie się 16 czerwca. (mstan/bsc)