Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Giżycko, Region
Z lasu usunięto ponad 7,5 tysiąca niewybuchów
Po 25 dniach saperzy zakończyli oczyszczanie z niewybuchów lasu koło Fuledy niedaleko Giżycka. 10 listopada pracownik leśny znalazł pociski artyleryjskie z II wojny światowej.
Od tamtego czasu, do dziś, saperzy wyciągnęli ich z ziemi ponad 7,5 tysiąca. W akcji uczestniczyły dwa patrole saperskie z Giżycka i Orzysza.
Pociski zalegały w dole o powierzchni ok. 10 metrów kwadratowych i głębokości do 1,5 metra. Miejsce jest całkowicie oczyszczone z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Niszczenie ich na poligonie potrwa jeszcze kilka dni
– przekazał dowódca patrolu saperskiego z Giżycka st. chor. szt. Wacław Maksymiak.
W akcji saperów wykorzystano m.in. georadar i specjalistyczny sprzęt, w tym uniwersalną maszynę inżynieryjną. Prawdopodobnie był to polowy skład amunicji, którego Niemcy nie zdążyli zniszczyć przed zajęciem tych terenów przez Armię Czerwoną.
W lasach na półwyspie Fuleda koło Giżycka mogą zalegać jeszcze tysiące niewypałów z okresu II wojny światowej. Są pozostałością po niemieckich magazynach amunicji, które nie zostały kompleksowo rozminowane. Okoliczni mieszkańcy i turyści regularnie znajdują w tamtejszych lasach pociski i granaty.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Chromy
Redakcja: K. Ośko