Wojciech Maksymowicz: koronawirus nie sparaliżuje pracy rządu
Zachorowanie ministra środowiska na koronawirusa nie sparaliżuje pracy rządu – zapewniał w Porannych pytaniach wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Wojciech Maksymowicz.
Wiceminister zaznaczył, że sam nie miał od dawna kontaktu z ministrem Michałem Wosiem.
Każdy musi sobie przypomnieć, kiedy ostatnio się z nim widział i miał kontakt. W rządzie są jeszcze listy obecności i łatwo to sprawdzić. Ja nie widziałem się z nim gdzieś od lutego. On ostatnio nie bywał na posiedzeniach rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.
Prof. Wojciech Maksymowicz zwrócił uwagę, że w administracji rządowej obecnie kwarantannę przechodzi wojewoda śląski, który urzęduje dalej, tylko w zamkniętym pomieszczeniu, a komunikuje się przez internet.
Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego mówił także o skandalicznym zachowaniu studentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którzy zamieścili w internecie bulwersującą piosenkę o koronawirusie, którą nagrali podczas imprezy w jednym z klubów.
– Nie ma się czym chwalić – skomentował Wojciech Maksymowicz i dodał, że zachowanie studentów nie jest powodem do dumy olsztyńskiej uczelni.
Kolejny raz nasz uniwersytet i miasto zostały rozsławione z powodu czegoś, z czego inni śmieją się żałośnie. Głupi wybryk, ale zdarza się w żakowskich społecznościach. To też taki wiek, że robi się głupie rzeczy. Zadziałały mechanizmy obrony psychologicznej. Widzieliśmy co się działo we Włoszech, a w Anglii jeszcze przedwczoraj wszyscy chodzili do pubów, a liczba zachorować gwałtownie rosła.
Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Wojciech Maksymowicz przypomniał, że ograniczenie kontaktów służy blokowaniu możliwości rozprzestrzeniania się nowego wirusa jakim jest SARS-CoV-2 wywołujący chorobę o nazwie COVID-19.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K. Kaszubski