Wirus pokrzyżował żeglarzom plany. Rozporządzenia rządowe ograniczają funkcjonowanie przystani
O tej porze roku przystanie na Wielkich Jeziorach Mazurskich tętniły życiem przygotowując się do sezonu żeglarskiego. W tym roku wirus pokrzyżował żeglarzom plany.
O ile rozporządzenia rządowe nie zakazują rekreacyjnej żeglugi, to ograniczają jednak możliwość komercyjnego funkcjonowania przystani. Do portu można przybić, ale nie można już skorzystać z prysznica, toalety czy pozbyć się odpadów. Nie można również zwodować jachtów zimujących na lądzie na terenie portu, bo to usługa komercyjna.
– Chcielibyśmy przygotować się do sezonu – mówi burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz. Obecne przepisy nie pozwalają na to, bo np. nie można wykorzystać z usługi wodowania jachtów w Ekomarinie.
– Przystanie nie mogą na razie prowadzić działalności gospodarczej – mówi rzecznik ministerstwa gospodarki wodnej i żeglugi śródlądowej Michał Kania. Cofnięcie tych przepisów zależy od rozwoju sytuacji epidemicznej i decyzji ministerstwa zdrowia.
Szlaki żeglarskie zostaną otwarte 1 maja. Droga wodna na rzece Pisa pozostanie zamknięta z powodu niskiego stanu wody.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: A. Chmielewska