Wiceminister Janusz Kowalski: stawiamy na biogazownie, jesteśmy przeciwko wiatrakom
Rolnicy powinni stawiać na biogazownie – przekonywał w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, z którym rozmawiała Dorota Grzymska. Polityk odpowiada w resorcie za przygotowanie specustawy, ułatwiającej budowanie biogazowni.
Janusz Kowalski przekonuje, że biogazownie to ekologiczne i tanie źródło energii elektrycznej i ciepła.
Moim celem jest przygotowanie w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi specustawy, tak aby w pierwszym kwartale 2023 roku przyjąć takie przepisy, które umożliwią rolnikom indywidualnym na terenie własnych gospodarstw rolnych budowanie biogazowni i produkowanie własnej energii elektrycznej i własnego ciepła.
W Radiu Olsztyn wiceminister potwierdził, że jest rozdźwięk w Zjednoczonej Prawicy. Chodzi o farmy wiatrowe, których wprowadzenie do Polski jest tzw. kamieniem milowym determinującym wypłacenie Polsce pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.
Wiceminister rolnictwa podkreślił, że jego partia – Solidarna Polska – jest przeciwko instalowaniu wiatraków, które są nierentowne i drogie w utrzymaniu. Janusz Kowalski zaznacza, że w tej sprawie powinno nam się włączyć czerwone światło.
Jest mi bardzo smutno, że premier Mateusz Morawiecki znalazł czas, żeby spotykać się z Waldemarem Pawlakiem, który w mojej ocenie powinien zostać postawiony przed Trybunałem Stanu za decyzję z roku 2010, za proputinowską politykę. Jeżeli dzisiaj premier mówi, że teraz musimy kupować niemieckie czy duńskie wiatraki to wszystkim powinno się włączyć czerwone światło. Jestem przekonany, że porozumiemy się w tej sprawie i przekonamy argumentami, żeby nie popełniać błędów niemieckich.
Na Warmii i Mazurach Janusz Kowalski przekonywał rolników do inwestowania w biogazownie.
Posłuchaj rozmowy Doroty Grzymskiej
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za D. Grzymska