W Olsztynie zakończyły się obchody święta Trzech Króli
– Współczesny człowiek cierpi na brak otwartości na światłość z wysoka, brak gotowości do czytania znaków z nieba. One są po to dawane, żeby człowiek rozpoznał drogę zbawienia i sensu swojego życia i nią poszedł – mówił w homilii arcybiskup Józef Górzyński, metropolita warmiński, podczas uroczystej mszy w uroczystość Objawienia Pańskiego, popularnie nazywaną świętem Trzech Króli.
Abp Józef Górzyński podkreślił, co charakteryzowało postawę przybyszów ze Wschodu.
Kiedy dziś w znakach przywołujemy postaci mędrców czy królów, to czynimy to po to, byśmy patrzyli na nich i uczyli się od nich postawy poszukiwania prawdy i otwartości na prawdę którą Bóg objawia.
Po mszy w olsztyńskiej katedrze, mini-orszak przeszedł do szopki ustawionej przy starym ratuszu. Ze względu na pandemię, nie było tradycyjnego orszaku przez całe miasto do szopki na Placu Solidarności.
Wśród uczestników wydarzenia była też, jak co roku, rodzina Gajewskich z Olsztyna.
Przychodzimy co roku świętować. Nawet mróz nas nie przestrasza, bo czasami jest bardzo zimno, ale dajemy radę. Z domu wyciąga nas ta atmosfera, by razem z nowonarodzonym Jezusem świętować, kolędować, bawić się i być ze sobą.
Skromnie będzie też w Elblągu. Trzej Królowie, ale bez orszaku przejdą do katedry św. Mikołaja i o godzinie 15:00 złożą pokłon Świętej Rodzinie.
Natomiast tradycyjny orszak Trzech Króli odbywa się w Ełku. Przejdzie z placu Jana Pawła II do kościoła św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Podczas orszaku będą 4 stacje.
Autor: W. Chromy/M. Sochacki
Redakcja: M. Rutynowski
Jak będą przebiegały tegoroczne obchody Święta Trzech Króli?