W ełckim schronisku wciąż są wolne miejsca. Czy to za sprawą działalności ogrzewalni?
Pomimo dużych mrozów w dwóch ełckich schroniskach dla bezdomnych są jeszcze wolne miejsca. Być może dlatego, że od nowego roku w mieście działa ogrzewalnia.
O ile do schronisk przyjmowane są osoby trzeźwe, to w ogrzewalni nie ma już takiego wymogu – mówi Renata Stańczyk z ełckiej Caritas. Osoba może być pod wpływem alkoholu, musi być jednak spokojna.
Ogrzewalnia to placówka o niższym standardzie niż schronisko. Oferuje miejsce do spania, najczęściej krzesło, możliwość wymiany odzieży i dostęp do łazienki. Jest czynna od godz 18 do 8 rano.
Ełcka ogrzewalnia będzie działa do 30 kwietnia. Prace wznowi 1 października.
Autorka: M. Zbrożek