Ukradł koledze samochód
Nawet 5 lat może spędzić w więzieniu mieszkaniec Elbląga, który najpierw pił z kolegą alkohol, później ukradł mu samochód i spowodował kolizję.
43-latek zabrał kluczyki od auta znajomemu po tym, gdy on zasnął. Później wyjechał na krajową „siódemkę”. Trasę z Kazimierzowa do Elbląga zakończył na przydrożnym słupku.
Maciej R. miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Przyznał, że chciał sprzedać samochód w jednym ze skupów aut, bo potrzebował pieniędzy. Wcześniej był już karany za kradzieże.
(kośk/łw)