Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

SzakuneC dla Miłosza

fot. G.Kasjaniuk

SzakuneC – Muzyczna Scena Warmii i Mazur.  Grzegorz Kasjaniuk zaprasza do studia gości  – mieszkańców regionu, którzy opowiadają o swojej twórczości i życiu. Prezentowana jest muzyka  od rocka po poezję śpiewaną. Emitowane są również koncerty zrealizowane w PRO Studio Radia Olsztyn.

Gośćmi były: Aleksandra Krasowska – muzyk i Kamila Żmitro – mama. Temat: Koncert charytatywny dla Miłosza, który potrzebuje pilnie pomocy, ma bardzo chore serduszko.

Aktualizacja 3.07.2017

Środki finansowe na leczenie Miłosza zostały zgromadzone i operacja została pomyślnie przeprowadzona. Miłosz ma się dobrze.  Serdecznie dziękujemy za pomoc.

Historia Miłosza

Trzy części pewnej historii i każda traktuje o innym etapie życia jednej rodziny. Ból po stracie ukochanych dzieci, walka o kolejne i nadzieja, że zostanie uczynione wszystko co tylko możliwe by zostało wśród nas. Możesz dopisać kolejny akapit, ten o zwycięstwie, radości i szczęśliwym życiu. Dla Ciebie być może ta historia jest jedną z wielu o których słyszysz każdego dnia ale dla tej konkretnej rodziny to ich historia, najważniejsza, a to jak potoczy się dalej zależy od zupełnie obcych ludzi, którzy mogą zmienić czyjeś życie. Ludzi takich jak Ty.

cześć I

Cześć! Jestem Miłosz Szymon Żmitro, przyszedłem na świat 17 stycznia 2017 roku w Gdańsku z wagą 3450 g, mierzyłem 54 cm. Urodziłem się ze złożoną wadą serca – sercem jednokomorowym znajdującym się po prawej stronie oraz szeregiem innych wad wrodzonych towarzyszących tej właśnie wadzie serca. Obecnie mieszkam w Gietrzwałdzie wraz z rodzicami, psem Mańkiem i swoim aniołkowym rodzeństwem – Hanią i Szymonkiem.

Ale zacznijmy od początku…

Rodzice bardzo długo się o mnie starali, aż wreszcie się udało. Szczęście nie trwało jednak długo. Podczas badań prenatalnych w 13 tygodniu ciąży pani doktor Ewa Szwałkiewicz-Warowicka wykryła, że pępowina jest dwunaczyniowa, co mogło już sugerować, iż mogę mieć wadę serduszka. W 23 tygodniu ciąży diagnoza ta niestety się potwierdziła, właśnie wtedy zaczęła się walka o moje życie. Po dwukrotnej konsultacji u profesor Joanny Dangel w Warszawie oraz u doktora Macieja Chojnickiego w Gdyni okazało się, że moja wada serduszka jest bardzo złożona. Zespół specjalistów orzekł, że moje narodziny powinny się odbyć w Szpitalu w Gdańsku na Zaspie, pod czujnym okiem kardiologów i kardiochirurgów.

Dnia 17 stycznia o godzinie 13.48 poprzez cesarskie cięcie urodziłem się Ja. Długo mnie badano, nie mogłem się doczekać kiedy zobaczę mamę i tatę. W trzeciej dobie mojego krótkiego życia pojawiły się poważne problemy – częstoskurcz i kwasica organizmu. Lekarze bardzo walczyli o moje życie. Po ustabilizowaniu w szpitalu na Zaspie, zostałem przetransportowany do Kliniki Kardiologii Dziecięcej i Wad Wrodzonych Serca przy Akademii Medycznej w Gdańsku. To właśnie tam dr Lidia Woźniak-Milczarek z wielkim poświęceniem ratowała moje życie. Udało się! Po ustabilizowaniu stanu mojego zdrowia, w 10 dobie życia, zatroskani i wystraszeni rodzice zabrali mnie do domu. Wraz ze mną zabrali grubą teczkę dokumentacji medycznej, skierowań, zaleceń i recept lekarskich. Powoli uczyliśmy się siebie nawzajem. Pod czujnym okiem mamy i taty oraz naszej pediatry dr Jolanty Matyszczyk-Juśkiewicz a także kardiolog dr Jolanty Zabłockiej wiodę normalne spokojne i radosne życie w domu.

Jestem wesołym, uśmiechniętym niemowlakiem. Gaworzę oraz potrafię się świadomie uśmiechać, mama lubi mi śpiewać piosenki co wprowadza mnie w zachwyt. Rodzice chodzą ze mną na spacery do naszego ogrodu oraz zabierają mnie na różne wycieczki tj. do dużej kochającej rodziny, oraz do sympatycznych pań doktor.

część II

Po długich staraniach o dziecko, oraz po utracie mojego rodzeństwa – Hani i Szymonka, rodzice zdecydowali się leczyć mnie w Niemczech – w Klinice Uniwersyteckiej w Munster. Chcą dla mnie jak najlepiej, chcą zrobić wszystko co możliwe by zwiększyć szansę na ocalenie mnie i być ze mną przez cały czas. Właśnie dlatego dokonali takiego wyboru.

Miłosz został zakwalifikowany do operacyjnego leczenia wady serca w Klinice Uniwersyteckiej w Munster. Koszt planowej operacji serca oraz hospitalizacji wynosi 33 000 euro, zabieg musi odbyć się w najbliższych miesiącach.

Całość zebranych środków przez fundację została przeznaczona na leczenie dziecka.

Posłuchaj audycji:

autor: G.Kasjaniuk

RadioOlsztynTV