Strzelał z wiatrówki do ptaków, bo go denerwowały. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia
Na policję zadzwonili zaniepokojeni sąsiedzi jednego bloków przy ulicy Wyszyńskiego w Olsztynie, którzy słyszeli strzały i znaleźli trzy martwe sroki.
Na podstawie zeznań świadków policjanci dotarli do mieszkania, z którego padły strzały. Znajdował się tam 31-letni mężczyzna. Podczas przesłuchania przyznał się do uśmiercenia ptaków. Twierdził jednak, że chciał je tylko przestraszyć, ponieważ od kilku dni nie dawały mu spokoju, hałasując pod jego oknem
– mówił młodszy aspirant Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Dybcio