Start Elbląg nie sprawił niespodzianki. „Zbyt łatwo straciłyśmy bramki”
Podopieczne Marcina Pilcha przegrały, na wyjeździe, z utytułowanym faworytem, nie tylko spotkania 14. kolejki rozgrywek, ale również Mistrzostw Polski. Szczypiornistki Startu przegrały z Perłą Lublin 23:32.
Do przerwy gospodynie prowadziły 18:8 i mecz już wtedy był praktycznie rozstrzygnięty.
Posłuchajmy co po tym spotkaniu powiedziała rozgrywająca Startu Paulina Kopańska.
Na początku zrobiłyśmy bardzo dużo błędów (…) Zbyt łatwo straciłyśmy bramki. Dziewczyny z Lublina są klasy światowej, więc bardzo szybko odjechały nam na bardzo dużą liczbę bramek. Przez cały mecz goniłyśmy wynik (…) Paulina Wdowiak zagrała bardzo dobry mecz i zepsuła nam dużo krwi (…)
Mówi bramkarka Perły Paulina Wdowiak.
Od początku chciałyśmy sobie ułożyć to spotkanie, żeby nie było nieporozumień (…) Cieszę się, że trenerzy darzą mnie coraz większym zaufaniem i mogę pokazać się (…) Liczę na to, że ze spotkania na spotkanie będzie coraz lepiej.
Kolejne spotkanie w PGNiG Superlidze elblążanki zagrają w sobotę u siebie z Młynami Stoisław Koszalin.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za P.Świniarski