Sfałszowany akt urodzenia miał być przepustką do legalizacji pobytu w Polsce. Rosjanin zmienił narodowość oraz nazwiska rodziców
46-latek tak bardzo chciał stałego pobytu w Polsce, że postanowił posłużyć się sfałszowanym aktem urodzenia.
By uzyskać zezwolenie na pobyt stały na terytorium Polski Rosjanin pojawił się w warmińsko-mazurskim urzędzie wojewódzkim w Olsztynie.
Gdy funkcjonariusze straży granicznej sprawdzili autentyczność aktu urodzenia, którym posługiwał się mężczyzna okazało się, że dokument jest sfałszowany. Przerobione były m.in. nazwiska oraz narodowość ojca i matki obcokrajowca. Mieszkaniec Jejska w Rosji przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. 46-latek zapłacił tysiąc złotych grzywny.
Autor: P.Karpiszen
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy