Sejm utrzymał stan wyjątkowy. Co o tym myślą posłowie z Warmii i Mazur?
W poniedziałek, decyzją Sejmu, stan wyjątkowy obowiązujący przy granicy z Białorusią został utrzymany. Wczorajsze głosowanie było tematem dyskusji w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn. Gośćmi Marka Lewińskiego byli posłowie Janusz Cichoń (PO) i Jerzy Małecki (PiS).
Od czwartku w pasie granicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości.
Za utrzymaniem stanu wyjątkowego głosowani m.in. posłowie Zjednoczonej Prawicy i Konfederacji. Natomiast za jego uchyleniem było m.in. 144 posłów Koalicji Obywatelskiej. Wśród nich poseł Janusz Cichoń.
Zabezpieczenie granicy jest możliwe bez wprowadzania stanu wyjątkowego. Ten stan i rozporządzenie niczego nie zmienią, jeśli chodzi o kwestie wzmocnienia straży granicznej, alokacje wojsko, czy wzmocnienie policji
– mówił poseł Cichoń.
Poseł PiS Jerzy Małecki stwierdził z kolei, że działania Polski są akceptowane przez Unię Europejską. Gdyby zaszła taka konieczność, to w gotowości są także sojusznicze wojska stacjonujące w województwie.
W tej chwili nie potrzebujemy pomocy międzynarodowej. Przypomnę, że wojska NATO stacjonują w Orzyszu, Bemowie Piskim, czyli bardzo blisko granicy. Jeżeli byłoby takie zagrożenie militarne to wojska NATO będą nam pomagały
– zaznaczył poseł Małecki.
Stan wyjątkowy został wprowadzony na mocy rozporządzenia prezydenta, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Rząd argumentował to sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi „wojnę hybrydową”, używając do tego migrantów.
Posłuchaj Porannych Pytań
Autor: M. Lewiński
Redakcja: Ł. Sadlak