Rosjanie wybierają polskie szpitale
W warmińsko-mazurskich szpitalach i poradniach leczy się coraz więcej Rosjan z obwodu kaliningradzkiego.
To oznacza dodatkowy zarobek, bo pacjenci zza wschodniej granicy nie są w Polsce ubezpieczeni i muszą sami płacić za pobyt w lecznicach.
W ubiegłym roku szpital wojewódzki w Olsztynie zarobił na leczeniu Rosjan 126 tys. zł., a szpital dziecięcy – 65 tys. zł.
95 małych pacjentów korzystało głównie z rehabilitacji. Leczeni byli też ortopedycznie oraz korzystali z porad neurologa, okulisty i kardiologa. Dzieci z Rosji leczone są na takich samych zasadach, jak pozostali pacjenci.
W szpitalu wojewódzkim Rosjanie leczą się przede wszystkim na oddziale ortopedycznym i kardiologii. Korzystają też m.in. z porad dentystów, dermatologów i gabinetów medycyny estetycznej, a przyciąga ich, jak mówią, wysoki, w porównaniu z Rosją standard usług, nowoczesna aparatura i kultura obsługi pacjenta.
Z powodu dużego zainteresowania Szpital Wojewódzki zamierza promować swoje usługi jesienią na targach w Kaliningradzie, a Szpital Dziecięcy już nawiązał współpracę z tamtejszą kliniką. Korzystanie z usług medycznych na Warmii i Mazurach ułatwia Rosjanom wprowadzenie w lipcu ubiegłego roku zasad małego ruchu granicznego. (PAP/kkant/łw)