Aktualności, Aplikacja mobilna, Pisz, Regiony
Praca zdalna okazała się pułapką. Kobieta straciła ponad 300 tysięcy złotych
Mieszkanka powiatu piskiego straciła prawie 350 tysięcy złotych po tym, jak w internecie zainteresowała się ofertą zatrudnienia. Miała to być praca w domu na pół etatu z wynagrodzeniem około 4000 złotych miesięcznie.
Zajęcie to polegało na ocenianiu fikcyjnie zakupionych produktów. Pokrzywdzona wysłała formularz zgłoszeniowy. Za pośrednictwem komunikatora odezwała się do niej kobieta, przedstawiająca się jako opiekun osoby podejmującej pracę.
Jak powiedziała nadkomisarz Anna Szypczyńska z policji w Piszu, zgodnie z zaleceniami instruktorki 41-latka założyła swoje konto na platformie treningowej. Tam też otrzymywała zadania do wykonania oraz wynagrodzenie, które było widocznej w jednej z zakładek.
W ciągu dwóch tygodni pokrzywdzona zarobiła na tyle dużo pieniędzy, że chcąc je wypłacić, musiała opłacić dość duży podatek. Opłacając go, suma na koncie rosła, przez co musiała wpłacać jeszcze większe sumy jako podatek. Kobieta wpłacała te pieniądze, bo wierzyła, że je odzyska. Stało się jednak inaczej. W sumie wpłaciła 345 tysięcy złotych, które ostatecznie straciła.
Pokrzywdzona przyznała, że nie sprawdziła tego portalu na platformie Komisji Nadzoru Finansowego. Chciała szybko zarobić i nie wzięła pod uwagę, że stała się ofiarą oszustów.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Kantor
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy