„Był pracowitym i dobrym człowiekiem”. Wspomnienia o Jerzym Wilku
„To był bardzo dobry, uczynny człowiek” – tak zmarłego posła Prawa i Sprawiedliwości Jerzego Wilka wspominają jego koledzy z sejmowych ław, samorządowcy, a także NSZZ Solidarność, którego zmarły był członkiem.
Robert Gontarz dodał, że poseł Wilk cieszył się ogromnym społecznym poparciem.
Kiedy zostałem posłem, natychmiast otrzymałem telefon od pana posła Wilka, który zaoferował pomoc we wdrożeniu się do pracy parlamentarnej. Bardzo dobrze to wspominam. Mogłem z kimś porozmawiać, zapytać, prosić o pewne wyjaśnienia. Konkretny człowiek, który wiele zrobił dla województwa warmińsko-mazurskiego, dla Elbląga. Myślę, że będzie bardzo długo ciepło wspominany przez mieszkańców
– podkreślał poseł Gontarz.
– Był pracowitym i dobrym człowiekiem – tak wspomina go poseł Wojciech Kossakowski:
Nic nie wskazywało, że taka tragedia spotka jego rodzinę i przyjaciół, z którymi miał bliski kontakt. Wielki żal, składam kondolencje rodzinie. Brak słów, żeby określić smutek z odejścia wcześniej pani poseł Wasilewskiej, teraz pana posła Wilka. Bóg wzywa ludzi w sobie znanym czasie
– mówił poseł Kossakowski.
Mimo choroby, do końca był aktywny i niezwykle pracowity – wspomina Zbigniew Babalski, poseł PiS z okręgu elbląskiego:
Wspominam go jako człowieka dobrego, uczciwego, dbającego przede wszystkim o innych, nie zostawiającego żadnych spraw, z którymi do niego przychodzili ludzie po pomoc
– mówi poseł Babalski.
To strata nie tylko dla naszego klubu parlamentarnego, ale i dla Elbląga – mówi posłanka Iwona Arent.
Kochał Elbląg, był orędownikiem przekopu Mierzei Wiślanej. Jako prezydent mówił, że to jedyna szansa rozwoju Elbląga. To był człowiek, który myślał o mieszkańcach Elbląga i walczył na każdym kroku, aby jak najwięcej środków finansowych zdobyć, realizował różne programy w mieście. Straciliśmy naprawdę życzliwego i dobrego kolegę
– podkreśla Iwona Arent.
Poseł Jerzy Wilk w obu kadencjach miał na uwadze sprawy samorządów, z którymi współpracował. Do końca pozostał samorządowcem oddanym mieszkańcom – podkreśla starosta braniewski Karol Motyka:
Zawsze służył swoją pomocą, służył i pomagał w wielu akcjach, inicjatywach. Udzielał się wszędzie, był otwarty i pomocny. To ogromna strata dla nas
– zaznaczył Karol Motyka.
Zmarłego dziś parlamentarzystę wspominają także przedstawiciele NSZZ Solidarność, do którego poseł należał.
Odszedł człowiek Solidarności, nasz długoletni działacz i przyjaciel. Jej ideałami kierował się przez całe życie, to wielka strata. Nigdy nie odmawiał spotkania i rozmowy na tematy bieżące czy polityczne
– wspomina przewodniczący elbląskiego regionu NSZZ Solidarność Grzegorz Adamowicz.
Jerzy Wilk urodził się w 1955 roku w Elblągu. W latach 2013-2014 był prezydentem Elbląga, a do 2015 r. przewodniczącym Rady Miejskiej w Elblągu. W latach 2015-2021 był posłem na Sejm RP VIII i IX kadencji. Wstąpił do Solidarności w 1980 roku, był członkiem zarządu regionu. Jako samorządowiec i jako poseł aktywnie brał udział w spotkaniach związkowców oraz wszystkich ważnych wydarzeniach czy rocznicach.
Autor: K. Piasecka/M. Stankiewicz
Redakcja: M. Rutynowski