Ponad rok temu pobił swoją partnerkę. 36-latek skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci
Łączna kara czterech lat więzienia – taki wyrok Sądu Rejonowego w Elblągu usłyszał 36-letni Michał G., który został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci swojej partnerki i nieudzielenie jej pomocy.
Do zdarzenia doszło we wrześniu 2017 roku w elbląskim Parku Kajki. Michał G. wracał ze swoją partnerką z imprezy. W drodze doszło do kłótni. Na skutek pobicia Monika F. wpadła do parkowego strumyka i stracił przytomność. Zmarła następnego dnia w szpitalu.
Sprawca początkowo przyznał się do winy, ale twierdził, że nie wszystko pamięta. Sąd skorzystał z wielu dowodów, które potwierdziły, że Monika F. miała obrażenia wskazujące na pobicie, a nie na zamiar zabójstwa, stąd zmiana zarzutu na czyn nieumyślny – wyjaśniał w uzasadnieniu wyroku sędzia Maciej Rutkiewicz.
Drugim zarzutem było nieudzielenie nieprzytomnej kobiecie pomocy. Michał G. zamiast po pogotowie zadzwonił po taksówkę. Sąd połączył kary za oba przestępstwa, przy pierwszym uwzględniając niekaralność oskarżonego, co spowodowało niższą karę od maksymalnej. W przypadku drugiego zarzutu kara była najwyższa z możliwych czyli 3 lata.
Wyrok nie jest prawomocny. Strony wystąpią o pisemne uzasadnienie, być może złożą też odwołania.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio