Pilne rozporządzenie w związku z wystąpieniem rzekomego pomoru drobiu
Minister rolnictwa Czesław Siekierski podpisał pilne rozporządzenie ws. działań podejmowanych w związku z wystąpieniem rzekomego pomoru drobiu. Wprowadza ono środki bioasekuracyjne oraz obowiązek szczepienia kur i indyków utrzymywanych w gospodarstwach komercyjnych oraz zakładach wylęgu drobiu.
Ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi przekazało w komunikacie, że do tej pory w Polsce potwierdzono 23 ogniska rzekomego pomoru drobiu — choroby Newcastle (ND) – w stadach komercyjnych oraz 26 ognisk choroby w stadach ptaków utrzymywanych w warunkach przyzagrodowych. Ostatnie ognisko wystąpiło w powiecie piotrkowskim w województwie łódzkim.
Dziś potwierdzono również 18 ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) w stadach drobiu utrzymywanego w warunkach przyzagrodowych. Ostatnie ognisko w niekomercyjnym stadzie liczącym 36 sztuk drobiu różnych gatunków potwierdzono 23 kwietnia w powiecie nidzickim w województwie warmińsko-mazurskim.
Zgodnie z rozporządzeniem, gospodarstwa komercyjne są zobowiązane między innymi do stosowania wzmocnionych środków bioasekuracji, do prowadzenia i przechowywania dokumentacji dotyczącej środków odkażających, deratyzacji i dezynfekcji drobiu. Muszą być wyposażone w środki odkażające umożliwiające bieżącą, ciągłą dezynfekcję. W gospodarstwach komercyjnych, funkcjonujących w obszarze zapowietrzonym, w których prowadzona jest hodowla kur, wprowadzony zostaje również nakaz stosowania zasady „cały kurnik pełny albo cały kurnik pusty”.
Obowiązek szczepienia przeciwko ND dotyczyć będzie kur i indyków utrzymywanych w gospodarstwach komercyjnych. Jednocześnie obowiązek szczepień został wzmocniony poprzez nakaz badania laboratoryjnego poziomu przeciwciał zabezpieczających kury i indyki przed rzekomym pomorem drobiu.
Przepisy dotyczące bioasekuracji oraz zasad obsady kurników w obszarze zapowietrzonym objęte powyższym rozporządzeniem wejdą w życie z dniem następnym po dniu ogłoszenia rozporządzenia, natomiast przepisy dotyczące obowiązku szczepień po upływie 14 dni.
Ministerstwo przekazało również, że „w Polsce nie ma pryszczycy i nie ma podejrzeń ewentualnej transmisji wirusa na terytorium Polski”. Jak dodano, „stabilna sytuacja występuje też na Słowacji i na Węgrzech”.
Autor: IAR
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy