Opłakane drogi
Warmia i Mazury to region Polski o najgorszych drogach. Co z tego, że mamy kawałek drogę krajową nr 7 czy „przypudrowaną szestnastkę”, skoro ludzie w gminach nie mają jak dojechać do sklepu.
Po wiosennych roztopach straszą kierowców dziury, których nie sposób ominąć. Najgorzej jest na drogach powiatowych.
Dziury, brak poboczy, pokruszone krawędzie i połatana prowizorka, której również często nie sposób się doczekać.
Tak jest np. co roku w gminie Barczewo, gdzie była Dorota Grzymska – posłuchaj
(dgrzym/łw)