Olsztyńska załoga wyruszy w rajd Budapeszt–Bamako, by promować krwiodawstwo
Gigantyczna trasa, w dużej części prowadząca przez afrykańskie bezdroża, ponad dwieście załóg i legendarne pojazdy – w tym Trabanty i inne wiekowe auta – oraz trzytygodniowa promocja idei krwiodawstwa. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie zaprezentowano samochód, którego załoga wystartuje w rajdzie Budapeszt–Bamako.
Członkiem załogi jest Miłosz Dąbrowski, na co dzień pracownik Regionalnego Centrum Krwiodawstwa.
Trasa liczy ponad 9 tysięcy kilometrów. Będziemy promować krwiodawstwo i podpatrywać jak ta idea rozwija się w innych krajach, także w Afryce. Wszędzie gdzie się da, będziemy również przypominać, że bez krwi oddanej przez honorowych krwiodawców nie możemy funkcjonować jako społeczeństwo. Bez tej bezcennej substancji nie jesteśmy w stanie leczyć i pomagać ludziom – a krwi nie uzyskamy w sztuczny sposób
– podkreślił.
Obecny podczas prezentacji Paweł Papke, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej poinformował o wsparciu, którego Związek udzielił olsztyńskim rajdowcom.
Bardzo zależy nam na idei promowania honorowego krwiodawstwa na Warmii i Mazurach. Udzielimy załodze wsparcia, ale również przekażemy piłki i inne gadżety naszym ambasadorom, którzy pojadą w Rajdzie, by mogli przy okazji promować polską siatkówkę w świecie
– dodał.
Załogi wystartują z Budapesztu 17 lutego przyszłego roku.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Pawlik
Redakcja: P. Jaguszewski
































