Nikt nie chciał psa, więc go zabił
Dwa lata więzienia grożą mieszkańcowi Kętrzyna, który siekierą zabił psa.
Mężczyzna wziął czworonoga od sąsiadów jako prezent dla dzieci. Na przygarnięcia psa, nie zgodziła się jednak jego żona, dlatego postanowił oddać go sąsiadom. Gdy ci nie chcieli go z powrotem, 59-latek zabił zwierzę.
Leszek J. usłyszał zarzut i przyznał się do popełnienia przestępstwa. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.