Nieudany początek roku koszykarek KKS-u
Na pierwsze zwycięstwo w 2023 roku wciąż czekają koszykarki KKSu Agapit Olsztyn. Olsztynianki uległy u siebie Mon-Polowi Płock 66:71.
Czego zabrakło do odniesienia zwycięstwa? Wyjaśnia trener KKS-u – Tomasz Sztąberski.
Myślę, że cierpliwości. Za szybko chcieliśmy kończyć mając w trzeciej kwarcie przewagę ośmiu punktów. Doświadczenie Lucyny Kęsy zadecydowało o tym, uspokoiła to wszystko, w odpowiednim momencie weszła do gry. Niestety przy tak wyrównanej grze po raz trzeci schodzimy w tym roku z parkietu pokonani.
Lucyna Kęsy w meczu była zarówno zawodniczką, kapitanem, jak i… trenerem Mon-Polu.
Dla mnie potrójna radość ze zwycięstwa. Bardzo się cieszymy, że udało nam się wygrać z Olsztynem. Każde zwycięstwo jest na wagę złota. Jestem dumna z dziewczyn. Wszystko co sobie zakładaliśmy, było zrealizowane w 100 procentach. Wiem, że w meczy niestety nie da się grać równo. Wiedziałam, że ten kryzys może przyjść.
Kolejne spotkanie olsztynianki zagrają za tydzień w Bydgoszczy z miejscowym Basketem.
Autor: P.Świniarski
Redakcja: Ł.Sadlak