Bartoszyce, Aktualności, Aplikacja mobilna
Nie będzie postępowania dyscyplinarnego ws. byłej naczelnik Urzędu Skarbowego w Bartoszycach. Sprawa dotyczyła słynnej żarówki
Rzecznik dyscyplinarny Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie umorzył postępowanie wyjaśniające dotyczące naruszenia obowiązków przez byłą naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach, która prowadziła sprawę słynnej niefiskalnej żarówki.
O ukaranie ówczesnej naczelnik wniósł rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Sprawa stała się głośna po tym, jak kobieta domagała się przed sądem ukarania 600-złotowym mandatem mechanika, który wymienił żarówkę w samochodzie, nie wydając paragonu fiskalnego. Poprosiły o to, nie przedstawiając się wcześniej, pracownice skarbówki. Twierdziły, że dały mechanikowi 10 złotych.
Mechanik zamontował własną żarówkę, ponieważ warsztat nie miał sklepu z częściami zamiennymi, a kasa fiskalna w zakładzie była już zamknięta.
Ponieważ mechanik nie przyjął 500-złotowego mandatu sprawa trafiła do sądu, gdzie postępowanie w tej sprawie trwało rok. Sąd pierwszej instancji dwukrotnie uznał mechanika za winnego zarzucanego mu czynu, ale odstąpił od wymierzenia kary.
Naczelniczka Urzędu Skarbowego w Bartoszycach nie godziła się z takim rozstrzygnięciem i wnosiła apelację, domagając się ukarania mechanika 600-złotowym mandatem. Gdy sprawa stała się głośna naczelniczka urzędu skarbowego w Bartoszycach wycofała apelację z Sądu Okręgowego w Olsztynie.
W grudniu zeszłego roku naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach, złożyła rezygnację, którą szef Krajowej Administracji Skarbowej przyjął. Obecnie jest ona pracownikiem urzędu skarbowego.
Autor: PAP
Redakcja: K.Kantor/B.Świerkowska-Chromy