Mimo licznych kontuzji i wąskiego składu, dali radę rywalowi!
Szczypiorniści Warmii Energa Olsztyn wygrali na wyjeździe z GKS-em Żukowo 26:23.
Przystąpiliśmy do spotkania w dziewięcioosobowym składzie. Mieliśmy siedmiu zawodników w polu i dwóch bramkarzy. Mieliśmy niewielkie pole manewru. Na początku przegraliśmy 3:9. Nie potrafiliśmy naszych akcji zamienić na bramki. Wtedy zmieniliśmy system obrony i lepiej szło nam w ataku. W konsekwencji do przerwy przegrywaliśmy zaledwie 11:12. Mieliśmy też kłopoty, bo Wojtek Golks w pierwszej połowie dostał dwie kary dwuminutowe i kolejne wykluczenie groziło czerwoną kartką. W podobnej sytuacji znalazł się w drugiej części spotkania Szymon Hegier. Natomiast Radek Dzieniszewski podkręcił kostkę. Mimo to, udało nam się zdobyć cenne trzy punkty
– mówił grający trener Warmiaków, Daniel Żółtak.
Autor/redakcja: K. Piasecka