Jedna osoba zginęła po przejściu wichury nad regionem
Prawie 500 razy interweniowali ostatniej doby strażacy w warmińsko-mazurskiem z powodu wichury. Zginęła jedna osoba i jedna została ranna. W całym kraju było prawie 2 tysiące zgłoszeń, przede wszystkim o powalonych drzewach i konarach.
Na drodze powiatowej w gminie Kolno, niedaleko miejscowości Lutry drzewo spadło na samochód osobowy. Zginął kierowca. Mężczyznę próbował ratować świadek zdarzenia, mówi podkomisarz Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.
Ranny z powodu wichury został druh Ochotniczej Straży Pożarnej. W Studziance w gminie Jeziorany spadł na niego konar drzewa. Mężczyzna ze złamaną nogą trafił do szpitala.
Według synoptyków sytuacja pogodowa stabilizuje się. Porywy wiatru na północy kraju sięgały 100 kilometrów na godzinę, powodując sztorm na Bałtyku.
Jak mówi synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Woźniak, wiatr całkowicie osłabnie w nocy.
Do środy synoptycy zapowiadają ocieplenie.
Autor: K.Kantor za IAR
Redakcja: Ł.Węglewski