Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Jak zakończy się sprawa protestu pielęgniarek z olsztyńskiego Szpitala Wojewódzkiego? Dyrekcja placówki chce przerwania akcji
Niedobory kadrowe, przemęczenie, ryzyko popełnienia błędów zawodowych i w konsekwencji narażenie na utratę zdrowia i życia pacjentów. Akcja protestacyjna ogólnopolskiego związku zawodowego pielęgniarek i położnych w Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie przybiera na sile.
Związkowcy szykują doniesienie do prokuratury w sprawie uporczywego utrudniania prowadzenia protestu, który trwa od 2015 roku. Pomimo ingerencji w 2018 roku mediatora z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej nie udało się dojść do porozumienia. Stąd akcja protestacyjna i oklejenie plakatami szpitala m.in z informacjami o wotum nieufności dla pracodawcy.
Dyrekcja nie uznaje zasadności sporu i chce przerwania akcji. W czwartek miała się odnieść do nowych związkowych postulatów, ale znów nie doszło do spotkania – mówi wiceprzewodnicząca związku pielęgniarek i położnych w szpitalu Barbara Bonisławska:
Związkowcy mówią też o stosowaniu nacisków kierowniczych na pracowników szpitala, by ci nie popierali protestu. Informują też o zrywaniu plakatów protestacyjnych. Straty oszacowano na ponad cztery tysiące złotych. Wyjaśnia to policja.
Dyrekcja Szpitala w komunikacie przysłanym do redakcji Radia Olsztyn oświadcza natomiast, że w chwili obecnej nie prowadzi sporu zbiorowego z pielęgniarkami, a przedstawione w informacji zarzuty mają charakter pomówień.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Dybcio