Jak pachniał Elbląg przed wiekami? Posłuchaj rozmowy o higienie dawnych czasów

Fot. A. Patuszka
W kolejnym odcinku cyklu „Elbląg wczoraj, Elbląg dziś” gościem Anety Pastuszki był Mirosław Marcinkowski, archeolog z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Rozmawiano o higienie w dawnych wiekach, od średniowiecza po czasy nowożytne, oraz o tym jak mieszkańcy Elbląga dbali o czystość w różnych epokach historycznych.
Rozprawiając się ze stereotypem „brudnego średniowiecza”, Mirosław Marcinkowski przypomniał, że ówcześni ludzie mieli zaskakująco świadome podejście do higieny, choć warunki techniczne były znacznie trudniejsze niż dziś.
Wbrew powszechnej opinii ludzie średniowiecza, i to nie tylko w Elblągu, starali się dbać bardzo o higienę. Ich podejście bywało zbliżone do współczesnych poglądów
– stwierdził.
Jednym z ważniejszych miejsc publicznych w Elblągu były łaźnie. Funkcjonowały już od XIII wieku, a w XV wieku miasto miało ich co najmniej dwie. Co ciekawe, były to miejsca ogólnodostępne i koedukacyjne.
Łaźnia średniowieczna była miejscem ogólnodostępnym bez względu na zamożność majątkową. I kobiety, i mężczyźni używali tych łaźni w tych samych pomieszczeniach
– mówił.
Rozmówca opowiadał również o rolach łaziebnika i balwierza. Cechowi rzemieślnicy nie tylko pomagali dbać o wygląd, ale także pełnili podstawowe funkcje lecznicze. Dodatkowo, w Elblągu już w XIV wieku istniał urząd miejskiego lekarza oraz aptekarza, co świadczy o stosunkowo rozwiniętym systemie opieki zdrowotnej.
Dużym problemem dla miasta był dostęp do czystej wody. Z powodu warunków geologicznych nie można było wiercić studni czerpalnych, dlatego już w 1275 roku rozpoczęto budowę wodociągów doprowadzających wodę z terenów wyżej położonych.
W Elblągu przynajmniej w obrębie Starego Miasta nie można było kopać studzien czerpalnych, bo woda ta nie nadawała się do spożycia
– wyjaśnił.
Gość audycji opisał również, jak funkcjonował system kanalizacji i usuwania nieczystości – od latryn na każdej parceli po obowiązki kata miejskiego, który zajmował się opróżnianiem dołów kloacznych i oczyszczaniem miasta.
Nie zabrakło też ciekawostek o szczoteczkach do zębów, które początkowo traktowano bardziej jako luksusową biżuterię niż narzędzie higieny. W Elblągu odkryto szczoteczkę z końca XIX wieku z wizerunkiem wieży Eiffla, prawdopodobnie pamiątkę z wystawy światowej.
Posłuchaj rozmowy
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy


























