Dyskutowali na temat sytuacji na Ukrainie
W stolicy Warmii i Mazur dyskutowano na temat sytuacji na Ukrainie oraz o sposobach pomocy temu krajowi.
Na specjalną konferencję pod tytułem „Polska, Rosja, Ukraina – perspektywy współpracy” przyjechał między innymi doradca prezydenta Ukrainy – Wiktora Janukowycza – Dmytro Vydrin.
– Trzeba sobie zadać pytanie – czy podpisać umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską jako biedny kraj, potrzebujący pomocy? Czy jako równorzędny partner dla państw członkowskich? Mam nadzieję, że ludzie, którzy demonstrują na Majdanie będą wpływać na władzę, żeby ustrój feudalno-oligarchiczny zmienić – bo od tego trzeba zacząć – powiedział Radiu Olsztyn Dmytro Vydrin.
Na konferencji pojawiły się również głosy, że trzeba zrozumieć Ukraińców, którzy nie chcą podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
– Cele Ukrainy mogą być trochę inne, niż cele Polski. Trzeba wziąć pod uwagę to, że Unia Europejska jest dopiero na trzecim miejscu, jeśli chodzi o wymianę handlową. Na pierwszym jest oczywiście Federacja Rosyjska, na drugim Chiny – powiedział Radiu Olsztyn Mirosław Jankowiak z Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, zajmującej się polityką międzynarodową z koncentracją na stosunki transatlantyckie i obszar postsowiecki.
Z kolei zdania rosyjskich dziennikarzy na temat Ukrainy są podzielone. – Przed przyjazdem do Olsztyna zapytałam moich kolegów dziennikarzy z Rosji, co sądzą o sytuacji na Ukrainie. Ze zdziwieniem stwierdziłam, że przypadku tego kraju opinie nie są jednoznaczne – jak to bywało do tej pory. Tutaj zdania są podzielone 50 na 50 – stwierdziła w rozmowie z Radiem Olsztyn rosyjska dziennikarka z Kaliningradu – Julia Paramonova.
Sytuacja na Ukrainie stała się napięta od 21 listopada, kiedy to prezydent tego kraju – Wiktor Janukowycz odmówił podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. (P.Świniarski/as)