Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Dyktanda go kręcą, a słownik przeczytał od deski do deski. Czy zrobił jakiś błąd? Zobacz kto w Olsztynie został mistrzem ortografii
Jak poprawnie napisać takie wyrazy, jak: esy-floresy, dwustupięćdziesięcioipółletni, hochsztaplerka, czy staro-cerkiewno-słowiański zastanawiali się uczestnicy Planetarnego Dyktanda.
Imprezę, już po raz dwunasty, zorganizowano w bibliotece Planeta 11 w Olsztynie. W tym roku skomplikowany tekst wymyślił nasz radiowy kolega, pisarz i autor słuchowisk radiowych Łukasz Staniszewski.
Zwycięzcą, i to po raz trzeci, został Arkadiusz Kleniewski, który na dyktando przyjechał z Warszawy. W skomplikowanym tekście zrobił tylko jeden błąd. Źle napisał określenie niebiesko-srebrny. Mistrz zdradził nam, jak opanować ortograficzne zawiłości.
Nie sposób napisać dobrze dyktanda, jeśli nie miało się do czynienia ze słownikiem. W 2012 roku postanowiłem przeczytać cały słownik. Staram się jeździć na tego rodzaju imprezy. Na podium byłem około 40 razy. Dyktanda mnie kręcą.
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za R.Lesiński