Dwaj ratownicy i kierownik plaży oskarżeni z powodu utonięcia 19-latka
Prokuratura Rejonowa w Giżycku oskarżyła dwóch ratowników i kierownika miejskiego kąpieliska w Węgorzewie o nieumyślne spowodowanie śmierci 19-latka. Akt oskarżenia został skierowany do sądu.
Na strzeżonym kąpielisku „Plaża Mamry” młody mężczyzna utonął w sierpniu zeszłego roku. 19-letni Łukasz S. wszedł do wody przed godziną 18 w strefie dla umiejących pływać i z nieustalonej przyczyny utonął. Nikt nie zauważył tonącego, choć zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Ciało nastolatka odnaleziono w wodzie następnego dnia.
Śledztwo w tej sprawie giżycka Prokuratura Rejonowa prowadziła ponad rok. Dwaj ratownicy i zarządzający miejską plażą kierownik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Węgorzewie zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci 19-latka i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia innych ludzi kąpiących się w tym miejscu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalono, ratowników, którzy mieli pilnować kąpieliska, nie było na stanowiskach obserwacyjnych, gdy nastolatek tonął.
Jeden robił porządki, przygotowując się do zamknięcia obiektu, a drugi opuścił kąpielisko pół godziny przed końcem dyżuru.
Według prokuratury, były poważne uchybienia w wyposażeniu, organizacji i oznakowaniu kąpieliska. Stwierdzono też nieprawidłowości przy zatrudnieniu i organizacji pracy ratowników oraz nadzorze nad ich działaniami – stąd zarzuty dla kierownika miejskiego ośrodka sportu, odpowiedzialnego za administrowanie kąpieliskiem.
To pierwszy przypadek oskarżenia obsługi strzeżonego kąpieliska na Mazurach po wejściu w życie – obowiązującej od początku 2012 roku – ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych. Uregulowała ona w sposób kompleksowy sprawy ratownictwa wodnego i doprecyzowała odpowiedzialność za bezpieczeństwo nad wodą. (Karp/as)