Olsztyn, Aktualności
Dwa pożary, podtopienie i kilkanaście powalonych drzew – to bilans burz na Warmii i Mazurach
Burze od rana przechodzą nad Warmią i Mazurami. Pas wyładowań przesunął się od Olsztynka, aż po granicę z Obwodem Kaliningradzkim.
Od uderzenia pioruna zapalił się budynek mieszkalny kryty słomą w Unieszewie pod Gietrzwałdem. Strażacy szybko ugasili pożar. W Mokinach koło Barczewa piorun uderzył w stodołę. Budynek spłonął. Burza powaliła też 15 drzew m.in. w Olsztynie i Nidzicy oraz w okolicach tych miast, a także okolicach Olsztyna w Starych Pałcicach koło Nidzicy i w samej Nidzicy, w Jamielniku koło Nowego Miasta Lubawskiego, w Jabramowie koło Gołdapi i w samej Gołdapi, oraz na olsztyńskim Gutkowie.
Strażacy przestrzegają, że podczas burzy powinniśmy w domu pozamykać wszystkie okna i wyłączyć urządzenia elektryczne z sieci. Nie chrońmy się, ani nie parkujmy pod drzewami, a na otwartej przestrzeni przycupnijmy w zagłębieniu. Jeśli jesteśmy na żaglówce – wyprowadźmy całą załogę na zewnątrz, tak by nikt nie został w kabinie, załóżmy kapoki i starajmy się jak najszybciej dopłynąć do brzegu.
Synoptycy ostrzegają, że na Warmii i Mazurach w czasie burz miejscami może spaść do 40 litrów wody na metr kwadratowy, a wiatr może osiągać prędkość około 80 km/h. Burze w regionie spodziewane są nocą i we wtorek.
Autor: Dorota Grzymska
Redakcja: A.Socha