Doskonały czwarty set. Indykpol AZS Olsztyn z pierwszym wyjazdowym zwycięstwem
Indykpol AZS Olsztyn wykorzystał szansę na przełamanie. W meczu „za sześć punktów” wygrał na wyjeździe z GKS-em Katowice.
Było to spotkanie 16. i 15. drużyny PlusLigi. Obie ekipy bardzo źle rozpoczęły sezon. Olsztynianie wygrali tylko ze Stalą Nysa (3:0), a zawodnicy prowadzeni przez trenera Grzegorza Słabego – z Barkomem Każany Lwów (3:1).
W pierwszym secie do stanu 7:7 trwała walka punkt za punkt. Olsztynianie wypracowali przewagę (prowadzili 14:9) i do końca kontrolowali wynik. Zwyciężyli do 20. W drugiej partii akademicy z Kortowa osiągnęli prowadzenie nieco wcześniej (przy stanie 7:11), ale roztrwonili je i dopiero od remisu po 22 udało im się odskoczyć rywalom, nie tracąc już żadnego punktu. W trzecim secie, po zaciętej końcówce, lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali do 24. W czwartym koncertowo zagrali jednak olsztynianie, rozbijając GKS aż 25:11.
Było to pierwsze w sezonie zwycięstwo Indykpolu AZS Olsztyn na parkiecie rywala.
Przyjmujący akademików Moritz Karlitzek mówił, że drużyna zrealizowała swoje założenia na ten mecz.
Bardzo cieszę się, że w końcu zdobyliśmy komplet punktów. To dla nas w tym momencie najważniejsze. Z całą pewnością w trzecim secie było nam ciężko, ale przetrwaliśmy trudny moment. To był nasz cel na to spotkanie
– dodał.
GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (20, 22, -24, 11)
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: K. Ośko za K. Piasecka