Coraz mniej firm wynajmuje biura w Olsztynie
W Olsztynie na każdym kroku można napotkać ogłoszenia „biura do wynajęcia”, a chętnych brak.
W centrum miasta puste stoją całe budynki pod wynajem. – Powierzchni biurowych jest zbyt dużo, a firm za mało – uważają pośrednicy nieruchomości.
W Olsztynie od ręki można wynająć biuro o dowolnej powierzchni, dowolnym standardzie i w dowolnej lokalizacji – nawet tuż obok ratusza w ścisłym centrum miasta. Cena wynajmu za metr kwadratowy zaczyna się już od 5-10 złotych w dzielnicy Zatorze, czy lokalach przy przemysłowej ul. Lubelskiej. Mimo to chętnych na wynajęcie biur ani za 5 złotych za metr, ani za 60-70 złotych za metr w nowoczesnych i nowo zbudowanych biurowcach nie ma.
Andrzej Woźniak z jednego z biur nieruchomości przyznaje, że ulokował pieniądze w biura pod wynajem, ale zrobił to tak jak wielu innych, którzy teraz mają z tym kłopoty. Stąd bardzo niskie ceny wynajmu.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w Olsztynie w ciągu mijającego roku o 250 spadła liczba zakładanych firm. Kłopoty ze znalezieniem firm ma też Olsztyński Park Naukowo-Technologiczny, gdzie za metr powierzchni płaci się 30 złotych. Jego dyrektor Wojciech Samulowski przyznał, że przez rok w parku wynajęto w sumie 85 procent powierzchni. (pap/gol/bsc)