Celnicy poszukują dopalaczy w przesyłkach
Warmińsko-mazurscy celnicy włączyli się do akcji przeciwko dopalaczom.
Funkcjonariusze kontrolują przesyłki pocztowe i kurierskie. Powodem jest duża ilość nielegalnych substancji, która trafia do sklepów właśnie w ten sposób.
Jak mówi Anna Hatała-Wanat z Izby Celnej w Olsztynie, służba celna jest wyposażona w specjalne urządzenia, które pozwalają sprawdzić przesyłkę bez jej otwierania.
Takie urządzenie jest mobilne i nie ma problemu z jego transportem.
Tylko w tym roku celnicy na Warmii i Mazurach zatrzymali ponad 6000 saszetek z dopalaczami o łącznej wadze 6,5 kilograma oraz wartości 400 tysięcy złotych. Dla porównania w ubiegłym roku celnicy zatrzymali ponad kilogram tych substancji.
(kdym/łw)