Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 21 °C pogoda dziś
JUTRO: 26 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Budyń z ryby i solianka. Kulinarna podróż przez wieki w Lidzbarku Warmińskim

Fot. A. Piedziewicz

To była kulinarna podróż przez wieki. Na podzamczu w Lidzbarku Warmińskim odbył się festyn kulinarny.

Festyn Zamkowe Smaki to wydarzenie, podczas którego na podzamczu w Lidzbarku Warmińskim pojawili się rekonstruktorzy z różnych epok – i tym razem nie po to, by walczyć, ale by zaprezentować dawną kuchnię.

Pomysł zorganizowania takiego festynu pojawił się w trakcie prac nad wystawą o zamkowej kuchni.

Od kuchni, którą tutaj mieli Prusowie, poprzez średniowiecze – a więc typowa kuchnia rycerska – przez wiek XVII, gdzie pojawia się bardzo ciekawe stoisko z budyniem z ryby. Wbrew pozorom to jest pyszne – jest w nim dużo korzeni, cynamonu

– mówiła Małgorzata Jackiewicz-Garniec, kustosz zamku w Lidzbarku Warmińskim.

Potrawy z wczesnego średniowiecza prezentowało Towarzystwo Naukowe Pruthenia. Jego członkowie przywieźli m.in. własnoręcznie wykonany gliniany piec do wypieku chleba.

Tu jesteśmy we wczesnym średniowieczu. Mamy m.in. podpłomyki. Trzeba pamiętać, że jest to kuchnia, w której bardzo dużo pracuje się rękami. Dlatego mamy żarno ręczne, na którym z ziarna robi się mąkę. Potem własnoręcznie wyrabia się ciasto na podpłomyki. Nie tylko to pokazujemy, ale i pozwalamy odwiedzającym zrobić to samemu

– powiedziała Alicja Dobrosielska z Towarzystwa Naukowego Pruthenia.

Oprócz wspomnianej kuchni rycerskiej czy XVII-wiecznej, pojawiły się przysmaki z okresu wojen napoleońskiej – m.in. takie, jakie gotowano w ówczesnych obozach wojskowych.

W tym wielkim garze jest obecnie wykańczana solianka. To zupa – same elektrolity, ogóreczki kiszone, dużo warzyw, mięsko. A nasze stroje – to początek XIX wieku, wzór z roku 1807

– tłumaczył Adrian Voss z grupy rekonstrukcyjnej Wileński Muszkieterski Pułk z Lidzbarka Warmińskiego.

Jak to wszystko smakowało?

– Zjadłem podpłomyki – trzeba było ciasto samemu zrobić, później ugnieść, później można było dodać miód. Bardzo fajne – zachwalał pan Mirosław, turysta z Łodzi. – Bardzo mi się tu podoba. Skosztowałam bardzo ciekawego budyniu – z ryby. Taki trochę na słodko… Można zjeść – mówi pani Urszula, mieszkanka Lidzbarka Warmińskiego.

Festyn Zamkowe Smaki odbył się po raz pierwszy.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Autor: A. Piedziewicz
redakcja: A. Niebojewska

Więcej w żywność, jedzienie
„Lokalna półka” w marketach. Minimum 2/3 produktów będzie od lokalnych dostawców

PiS poinformowało, że wzmocnienie lokalnych dostawców będzie trzecim konkretem ugrupowania na kolejną kadencję. O programie "Lokalna półka" w mediach społecznościowych poinformował poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski....

Zamknij
RadioOlsztynTV