Brak chętnych do dostarczenia sprzętu na Zalew Wiślany
Urząd Morski w Gdyni szuka dostawcy statku-pogłębiarki (ssąco-refulującej), która ma pracować na Zalewie Wiślanym. Maszyna będzie używana do utrzymywania toru na kanale żeglugowym przez Mierzeję Wiślaną oraz pogłębiania torów prowadzących do portów Zalewu Wiślanego.
Urząd ogłosił już drugi przetarg na dostawę pogłębiarki. W pierwszym nikt nie złożył oferty. – Pogłębiarka ma być „skrojona na miarę” i dopasowana do potrzeb Zalewu Wiślanego. Ważne, by mogła wziąć urobek na siebie i wyładować się na sztucznej wyspie – mówi Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni.
Pogłębiarka prace wykonywałaby głównie na Zalewie Wiślanym, ale mogłaby wykonywać prace w Pucku, Jastarni czy Kuźnicy. Statek-pogłębiarka ma być gotowy w ciągu 23 miesięcy od daty podpisania umowy z wykonawcą. Wybrany wykonawca będzie musiał zaprojektować, wybudować i wyposażyć jednostkę. Firmy swoje oferty mogą składać do 15 sierpnia.
Posłuchaj relacji Anety Pastuszki
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: M. Rutynowski