Anna Karpiak-Olszewska: Wszystkie nominały są fałszowane

Fot. Ł. Sadlak

Podobno każdy nastolatek, który dobrze zna się na programach graficznych, mógłby podrobić pieniądze. Jak nie dać się oszukać? Najlepiej dwa razy sprawdzić banknot zanim schowamy go do portfela. W Bliższych Spotkaniach jak nie paść ofiarą osób, które wprowadzają do obrotu fałszywe banknoty.

Gościem Izabeli Malewskiej była Anna Karpiak – Olszewska z Olsztyńskiego Oddziału Narodowego Banku Polskiego.

I. Malewska: Często jesteśmy okłamywani?

A. Karpiak – Olszewska: Często na pewno nie, ale może się zdarzyć. Nawet możemy nie być świadomi, że dostaliśmy resztę w postaci fałszywki, szczególnie na targu. Może to być też przypadkowo, bo sprzedawca się nie orientuje. Dlatego warto wiedzieć co zrobić, jeżeli jakiś banknot budzi wątpliwość.

I. Malewska: O jakich zabezpieczeniach banknotów powinnyśmy wiedzieć?

A. Karpiak – Olszewska: Przede wszystkich warto porównać podejrzany banknot z tym, którego jesteśmy pewni. Podstawowe zabezpieczenia to papier robiony z bawełny. Są też elementy widoczne gołym okiem, pod światło, w ultrafiolecie i w podczerwieni. Wystarczy wiedzieć, że banknoty różnią się wielkością, kolorem. Te o większych nominałach należy bardziej sprawdzać. Wszystkie nominały są fałszowane i naprawdę trzeba mieć dużego pecha, żeby taki banknot otrzymać, ale może się zdarzyć.

I. Malewska: Co powinnyśmy dostrzec po podświetleniu takiego banknotu?

A. Karpiak – Olszewska: Przede wszystkim banknoty w ultrafiolecie nie są widoczne całe. To co widzimy bez tego światła, to jest to zupełnie inny wizerunek. Często w fałszywkach jest tak, że ten banknot zaczyna cały świecić. To źle. W oryginałach są to tylko określone elementy. Ale jeżeli banknot został wyprany w jakimś silnym środku chemicznym, to też może cały świecić. Dlatego tych zabezpieczeń jest więcej. Jeżeli jedno nie działa ze względu na zniszczenie czy zużycie, to inny element na pewno będzie widoczny.

I. Malewska: Warto pamiętać, że za fałszowanie monet i banknotów grozi kara.

A. Karpiak – Olszewska: Nawet bardzo dotkliwa. Artykuł 110 w kodeksu karnego mówi o tym, że kto podrabia albo przerabia pieniądze podlega karze od 5 do 25 lat więzienia. Należy o tym pamiętać.

Redakcja: D. Kucharzewska/ A. Podbielska